Kiedy Francis Bocris w 1984 r. tworzył zapach Palomy Picasso (tak to córka Pabla) mnie nie było jeszcze na świecie, ba! nie było mnie nawet na rysunku technicznym.
Dziś mam 33 lata a zapach który tak bardzo pokochałam ma już 37...;-) Do tego i podobnych zapachów trzeba po prostu dojrzeć.
Nutę głowy tworzy : Goździk, Kolendra, Róża, Neroli, Dzięgiel, Bergamotka i Cytryna Amalfi.
Nuty serca to : Paczula, Hiacynt, Jaśmin, Ylang-ylang oraz Mimoza.
Nuty bazowe: Mech Dębowy, Cywet, Kastoreum, Wetyweria, bursztyn, Pizmo i drzewo sandałowe.
Tak jak Paloma otoczona była sztuką tak jej zapach otacza sztukę.
Dla mnie to powrót do przeszłości, ponieważ podobnych zapachów używały moja mam i babcia więc dobrze mi się kojarzą.
Moja Paloma Picasso pochodzi z Ambasady Zapachu. Numer odpowiednika to 108.
Przypominam też, że nadal macie rabat -15% na kod iwona15%
Ciekawi mnie ten zapach ;)
OdpowiedzUsuńpiękny jest!
UsuńZapraszam do sprawdzenia. Mnie intryguje i zachwyca
UsuńJest bardzo piękny i klasyczny, bardzo polecam
Usuńuwielbiam takie zapachy, które mają w ciul lat i jakoś tak zawsze mi się z czymś kojarzą ;D
OdpowiedzUsuńJa chyba też do tego doszłam 😁
UsuńPierwsze słyszę, ale bardzo mnie zaintrygowałaś opisem i zachęciłaś do zapoznania się z nim :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się, ja sama dowiedziałam się zupełnie niedawno
Usuń