Całkiem niedawno mogłyście zobaczyć relacje z Mikołajkowego Spotkania w Chełmie a dziś pokażę Wam co udało mi się wylicytować i to co firmy nam podarowały w ramach naszej akcji. Przypomnę, że wspólnymi siłami zebrałyśmy ponad 1300 zł na Chełmską Straż ochrony Zwierząt.
Mimo końcówki roku i wiele firm po mimo sporych zobowiązań stanęły na wysokości zadania i wsparły nasze spotkanie za co z całego serca wielkie, wielkie DZIĘKUJEMY!
Marka Tahe podarowała nam odżywki do włosów oraz mini szampony. Z szamponem miałam dosyć przykre doświadczenia więc go podaruję mamie ,natomiast maska do włosów sprawiła się u mnie perfekcyjnie. Sto lat nie miałam nic w swojej łazience z Mrs. Potter's ale pamiętam, że lata temu odżywki były nieziemsko dobre. Ciekawa jestem jak marka rozwinęła się na przełomie lat i mam nadzieję,że będę miło zaskoczona. Na zdjęciu głównym ręcznie robione bransoletki od ShoutMe.
Moja kochana Karolina przygotowała nam piękne mydełka syrenki, Equlibra zadba o naszą cerę natomiast NKD o podkreślenie opalenizny latem;)
Marka Oceanic obdarowała nas kremami, podkładami i balsamami a Yasumi Polska zadbała nie tylko o nas ale i o naszych mężczyzn.
Nie mogło zabraknąć marki Bispol, która jak zawsze dba o nasz dobry nastrój;)
Oczywiście jak zawsze niezmiennie od lat towarzyszy nam ukochane LAQ a tym razem trafiły do nas mega zestawy. Chełmska drogeria Natura podarowała piękne komplety na licytacje i właśnie taki jeden komplet udało mi się wylicytować.
Swoją obecnością zaszczyciła nas tez marka BI-Es, mi udało się jeszcze wylicytować balsam do ciała. A Nutka Fitokosmetyki przygotowała podarunki dla każdej uczestniczki.
Firma Laura Conti także nieźle poszalała i przygotowała dla każdej z nas mega paki a ja dodatkowo postanowiłam powalczyć o kubeczek;)
Nasza Czarszka także postanowiła dorzucić coś od siebie i mi udało się wylicytować maseczkę, nie mogę się doczekać jak się sprawdzi u mnie. Uni Touch podarowała nam maseczki a Hands on Veggies jest dola mnie totalną nowością i również nie mogę się doczekać jak wypadną testy.
I wielkie boom czyli wszystko razem, Full Mellow, Francuskie perfumy, Art Jewels, Lusconi, paka od Tekane, cuda od Revers Cosmetics, Promess i Chockery dla wszystkich, zajebiste maski od marki Orientana, Kula od Sisiandme, Vasco, Cukrówka, Polny Warkocz, Ecco Spa, Tisane, Great Story (Bielenda) i Maybe Cosmetics.
Także tak 50 sponsorów naprawdę zrobiło mega robotę. Oczywiście łupami podzielę się z najbliższymi;) I co najważniejsze sama zabieram się do testów.
Bedzie co testować!
OdpowiedzUsuńogrom;)
UsuńMiłego testowania:) Szampon Tahe jest chyba najlepszym z szamponów naturalnych jakie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńoj u mnie zrobił masakrę na głowie;(
UsuńIle prezentów świątecznych do testowania. ;) Piękne świąteczne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńSporo nowości kosmetycznych :) Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńPerfekcyjne spotkanie! Do następnego kochana!
OdpowiedzUsuń