Dzięki portalowi #ofeminin trafił do mnie set trzech nowości marki Loreal. Szampon, odżywka i krem. Z Lorealem akurat moje włosy się bardzo lubią i nigdy nie miałam problemów z jakimkolwiek z produktów.
Cała seria opatrzona jest w iście letnie kolory, które natychmiast przyciągają nasz wzrok. Etykiety są bardzo proste i dosyć charakterystyczne dla tej marki. Kiedy otworzymy każdy kosmetyk od razu urzeka nas słodki zapach który na moich włosach utrzymuje się bardzo długo. Jak na moje oko to jeden z lepszych kompletów jakie miałam.
1. Szampon odbudowujący:
Niezwykle wydajny i mega delikatny o bardzo fajnej konsystencji. Nie podrażnia i nie powoduje niechcianego łupieżu. Oczywiście bosko pachnie ale o tym już wspomniałam. Dobrze się pieni i nie plącze włosów. Mam wrażenie, że zapomniałam co to "kołtuny". Włosy są mega miękkie i nie poplątane. Dobrze nawilża jednocześnie nie obciążając włosów. Miłość od pierwszego umycia.
2. Odżywka rozplątująca:
Kolejne cudo, które niestety już mi się kończy to odżywka. Gęsta ale szybko się kończy i to jest jej największą i jedyną zarazem wadą. Genialnie działa na zniszczone już czy "podniszczone" włosy. Włos wchłania ją niczym gąbką. Po zmyciu są bardzo gładkie i nie poplątane. Świetnie się rozczesują i nie wyrywam przy tym połowy włosów. Zauważyłam sporą zmianę w kondycji włosów: są lekkie, nie lecą mi tak jak kiedyś, łatwo się rozczesują, nie plączą i pięknie pachną.
3. Krem do włosów czyli zapomnij o nożyczkach:
Krem do stylizacji okazał się wisienką na torcie. Na początku byłam dosyć sceptycznie nastawiona bo moje włosy takich specyfików nie lubią. Błąd! kochają! Krem idealnie się wchłania i nic a nic nie czuć , że na włosach coś jeszcze jest. Dodatkowym plusem kremu jest to, że zapewnia jednocześnie ochronę termo! czyli jesteście fankami, prostownicy, falownicy czy suszarki to powinnyście się w nią koniecznie zaopatrzyć. mega delikatna konsystencja, zapach wiadomo-cudny ale to już wiemy;) Wad brak.
Podsumowując; jestem totalnie zauroczona ta serią i bardzo dziękuję portalowi #Ofeminin za możliwość przetestowania. Moje włosy są Wam mega wdzięczne;)
Bardzo dawno nie miałam kosmetyków Elseve, ale pamiętam że kiedyś moje włosy lubiły produkty tej marki.
OdpowiedzUsuńSerio, seria jest cudowna.
UsuńPokochałam odżywkę z tej serii całym sercem aż mam ochotę na maskę odbudowującą z tej serii :)
OdpowiedzUsuńja też niedługo będę kupować odżywkę;) bo juz prawie skonczyłam
UsuńBardzo lubie szampony i odzywki z loreal
OdpowiedzUsuńa te są wyjątkowo dobre
UsuńDawno nie miałam produktów tej marki ;)
OdpowiedzUsuńspróboj ta serie, ja szampon mam juz trzeci
Usuń