W piątkowy poranek u mnie znów na blogu rozgościła się Vatika i to zagościła na dobre. O mojej miłości i pasji do pielęgnacji włosów nie będę Was zanudzać po raz kolejny. Zatem krótko zwięźle i na temat. Dziś na tapet wędruje tajemniczy krem do stylizacji z czarnuszką. Zazwyczaj sformułowanie krem do stylizacji kojarzył mi się jednoznacznie a mianowicie był on zwieńczeniem ułożenia mojej fryzury. Zaczynając testy tego produktu byłam nastawiona śmiem twierdzić wręcz negatywnie. Nie bardzo przepadam za dodatkowymi specyfikami na włosach oprócz standardowej odzywki czy wcześniejszego olejowania.
Jak się wkrótce okazało krem działa nie tylko na polu stylizacyjnym, ale przede wszystkim wpływa
na poprawę jakości włosów. Wzmocnione, dobrze nawilżone i odżywione
włosy lepiej się układają, nie puszą i zachowują zadbany wygląd w ciągu
całego dnia. Włosy pielęgnowane kremem Vatika z czarnuszką są chronione
przed wpływem czynników zewnętrznych. Przy regularnym stosowaniu szybko
można zauważyć mniejszą podatność na zniszczenia. Mniej wypadają , nie łamią się i nie rozdwajają mi się końcówki.
Ja przyjęłam taką taktykę - na suche włosy rozprowadzam produkt i zostawiam na około godzinkę
( coś na zasadzie olejowania) następnie myję włosy i po umyciu również nakładam produkt ale w dużo mniejszej ilości i pozostawiam do wyschnięcia. Włosy po tym zabiegu są niezwykle miękkie i dodam, że się mnie przetłuszczają.
Ekstrakt z czarnuszki ma dobroczynny wpływ na włosy:
- wygładza i nadaje imponujący blask,
- przywraca włosom sprężystość oraz zapobiega łamaniu i rozdwajaniu,
- zmniejsza nadmierne wypadanie włosów oraz znacząco przyspiesza ich wzrost.
Jestem miłośniczką tradycyjnego olejowania włosów ale od czasu do czasu uważam, że każdej z nas przydałby się taki zabieg.
Krem do stylizacji znajdziecie w sklepie Magiczne Indie. Wiem, że ostatnio sporo rzeczy pojawiło się na blogu z tego sklepu ale jeśli się coś pokocha to pochłania to całkowicie.
Tymczasem zapraszam do lektury i zapraszam na kolejny post.
O z czarnuszką jeszcze nie miałem!
OdpowiedzUsuńBierz!
UsuńInteresujący produkt :)
OdpowiedzUsuńBardzo. Wart przetestowania
Usuńjednym słowem krem nie tylko do stylizacji;) lubię takie wielofunkcyjne kosmetyki
OdpowiedzUsuńdokładnie, wielofunkcyjny to dobre okreslenie
UsuńVatike znam bardzo dobrze,o tym kremie nie słyszałam ale mnie zaintrygował
OdpowiedzUsuńZajrzyj do sklepu Magiczne Indie przepadniesz jak ja
UsuńMiałam krem na noc Vatiki i tez był fajny (chociaż nie stosował go na noc, ale tak samo jak olej), a teraz czaje się na maskę z czarnuszką. ;)
OdpowiedzUsuńVatika generalnie jest fajna;)
Usuńkolejna dobra recenzja. Lubię tu zagladać. Dziś znów pokazałaś mi produkt o którym nie miałam pojęcia
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zapraszam częściej;)
UsuńBArdzo lubię Vatikowe olejki do włosów. Mistrzostwo świata także ten krem pewnie nie odbiega od nich jakością
OdpowiedzUsuńJa też bardzo kocham oleje
Usuńja też nie przepadam za kremami do stylizacji
OdpowiedzUsuńTo nie jest zwykły krem do stylizacji:D
UsuńCzarnuszka jest bardzo dobra w kosmetykach
OdpowiedzUsuńNiestety o tym kremie nie słyszałam także trudno powiedzieć czy bym polubiła czy nie. Muszę go przetestować;)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, zajrzę na pewno ;)
Usuńobecnie mam z vatiki olej kokosowy, teoretycznie do włosów, ale używam go też do ciała:P
OdpowiedzUsuńolej kokosowy dobry na wszystko;)
UsuńWygląda ciekawie, na pewno spróbuje :)
OdpowiedzUsuńśmiało;)
UsuńKremów do stylizacji nie miałam, ale bardzo lubię ich maski do włosów :)
OdpowiedzUsuńto koniecznie musisz sprawdzić jak zadziałają u Ciebie.
UsuńO proszę, świetna sprawa :)
OdpowiedzUsuńRównież dałam obs <3
;)
Usuń