Czołem robaczki,
Jak u Was?
Dziś przychodzę do Was z całkiem fajnym produktem;)
Z firmą kosmetyczną Jadwiga znamy się nie od dziś. Już wcześniej na moim blogu miałyście okazję poczytać o kilku produktach. Tym razem dorwałam maseczkę otrąbkową. Przyznam bez bicia , że nigdy wcześniej nic nie wiedziałam na temat tego produktu ani, że taki istnieje...dlatego naprawiam szybko swój błąd i już Wam go pokazuje;
Jak dla mnie mistrzostwo świata, dlaczego? ponieważ mimo mojego starczego wieku moja cera doskonała nie jest, wypryski zaskórniki czy niekiedy przebarwienie to problem z którym zmagam się od kilku lat. U mnie produkt sprawił się świetnie, zresztą ostatnio zaczęłam inwestować w kosmetyki naturalne co zaowocowało znaczną poprawą. Produkt jest wydajny i pełnowymiarowy.
Zapach ma fajny ziołowy. Ja do rozprowadzenia użyłam ciepłej wody i zostawiłam na twarzy około 15 minut. Maseczka zasycha i można mieć uczucie lekkiego dyskomfortu pod względem ściągania skóry ale nie przejęłabym się tym widząc końcowy efekt.
DZIAŁANIE: kosmetyk naturalny, bez konserwantów to dar natury, można go określić jako kosmetyczny koktajl witaminowy. Zawiera mikroelementy występujące w ziołach, kwiatach i kiełkach nasion. Działa na skórę wygładzająco, efektywnie chroniąc ją przed utratą wilgotności, usuwa trądzik. Opóźnia starzenie, powoduje odmłodzenie, czyli rewitalizację. Rewitalizowana skóra staje się świeża i odzyskuje naturalny kolor.
ZASTOSOWANIE: maseczkę rozrobić z TONIKIEM ZIOŁOWYM lub przegotowaną gorącą wodą do konsystencji papki. Nałożyć na wilgotną gazę, trzymać około 20 minut.
Cena 27 zł ;)
Serdecznie odsyłam na fejsunia Jadwigi tam jest najwięcej aktualności i informacji - klik
a maseczkę zakupicie właśnie tutaj - Maseczka Otrąbkowa
Podoba Ci się u mnie? Zaobserwuj
Masz jakieś uwagi, pytania ? Skomentuj
Tymczasem do zo!
Jak u Was?
Dziś przychodzę do Was z całkiem fajnym produktem;)
Z firmą kosmetyczną Jadwiga znamy się nie od dziś. Już wcześniej na moim blogu miałyście okazję poczytać o kilku produktach. Tym razem dorwałam maseczkę otrąbkową. Przyznam bez bicia , że nigdy wcześniej nic nie wiedziałam na temat tego produktu ani, że taki istnieje...dlatego naprawiam szybko swój błąd i już Wam go pokazuje;
Jak dla mnie mistrzostwo świata, dlaczego? ponieważ mimo mojego starczego wieku moja cera doskonała nie jest, wypryski zaskórniki czy niekiedy przebarwienie to problem z którym zmagam się od kilku lat. U mnie produkt sprawił się świetnie, zresztą ostatnio zaczęłam inwestować w kosmetyki naturalne co zaowocowało znaczną poprawą. Produkt jest wydajny i pełnowymiarowy.
Zapach ma fajny ziołowy. Ja do rozprowadzenia użyłam ciepłej wody i zostawiłam na twarzy około 15 minut. Maseczka zasycha i można mieć uczucie lekkiego dyskomfortu pod względem ściągania skóry ale nie przejęłabym się tym widząc końcowy efekt.
DZIAŁANIE: kosmetyk naturalny, bez konserwantów to dar natury, można go określić jako kosmetyczny koktajl witaminowy. Zawiera mikroelementy występujące w ziołach, kwiatach i kiełkach nasion. Działa na skórę wygładzająco, efektywnie chroniąc ją przed utratą wilgotności, usuwa trądzik. Opóźnia starzenie, powoduje odmłodzenie, czyli rewitalizację. Rewitalizowana skóra staje się świeża i odzyskuje naturalny kolor.
ZASTOSOWANIE: maseczkę rozrobić z TONIKIEM ZIOŁOWYM lub przegotowaną gorącą wodą do konsystencji papki. Nałożyć na wilgotną gazę, trzymać około 20 minut.
Cena 27 zł ;)
Serdecznie odsyłam na fejsunia Jadwigi tam jest najwięcej aktualności i informacji - klik
a maseczkę zakupicie właśnie tutaj - Maseczka Otrąbkowa
Podoba Ci się u mnie? Zaobserwuj
Masz jakieś uwagi, pytania ? Skomentuj
Tymczasem do zo!
Maska maską, ale ten baby boomer na pazurkach <3
OdpowiedzUsuńoj dziekuję Kiniaczku;)
UsuńAleż nie ma za co! Świetny jest <3
Usuńmaseczką zaciekawiłaś mnie niezmiernie ale fakt paznokcie masz piękne!
OdpowiedzUsuń